|
Piszemy prace na zamówienie. Każda z prac przygotowywana jest indywidualnie na zamówienia dla klienta. Nasz kadra zmierzy się z każdym polonistycznym tematem. Więcej informacji:
|
|
|
Opracowaliśmy unikalne zestawy ściąg. Są to gotowe, wydrukowane komplety ściąg, które zostały przygotowane na bieżącą maturę. Więcej informacji o ściągach:
|
|
|
Dzięki naszej płycie bez problemu przygotujesz się do matury. Na CD umieściliśmy gotowe wypracowania, opracowania, powtórki epok oraz wiele dodatków i bonusów, które pomogą Ci przygotować się do matury. Więcej informacji na temat wypracowań:
|
|
|
Strona główna
»
Newsy
»
„No, pokaż się, żubrze...”
„No, pokaż się, żubrze...”
|
2006-01-27 |
„No, pokaż się, żubrze...”
Jedna czwarta światowej populacji żubrów żyje w Polsce. A jest to liczba niemała, bo mamy w naszym kraju aż ośmiuset przedstawicieli żubrzego gatunku. Z czego połowa to mieszkańcy Puszczy Białowieskiej. To najwięcej od ponad 70 lat!
Na razie jeszcze trwa liczenie zwierząt, dokładna ich liczba znana będzie pod koniec stycznia.
W 1921 roku w Puszczy Białowieskiej kłusownicy zabili ostatniego polskiego żubra. Wszystkim wydawało się, że to już koniec tego gatunku w naszym kraju. Tym bardziej, że po I wojnie światowej w całej Europie ocalały jedynie trzy okazy żyjące na wolności - w znajdującej się wtedy po niemieckiej stronie Pszczynie. Jednak okazało się, że to właśnie one dały początek stadu, które teraz króluje w puszczy.
"Prastara puszcza wyjątkowo sprzyja prokreacji tych zwierząt - mówi Jerzy Dackiewicz z ośrodka hodowli żubrów w Białowieży. - Doszło do tego, że zrobiła się stanowczo za mała jak na taką ilość żubrów. Na tym obszarze jest miejsce dla ok. 250 okazów. Tyle może się swobodnie wypasać i rozmnażać. Dlatego opiekunowie szukają żubrom nowych miejsc żerowania - w mniejszych stadach w kraju lub za granicą albo u prywatnych hodowców".
Popularności żubrów z Białowieży nie dziwi się prof. Andrzej Elżanowski z Instytutu Zoologii Uniwersytetu Wrocławskiego. "To chyba największy na świecie sukces przywrócenia do życia gatunku zagrożonego całkowitym wyginięciem, i to jeszcze w najstarszym europejskim parku narodowym" - mówi.
Teraz już chyba nie będziemy musieli – za Brzechwą – błagalnym tonem prosić: „No, pokaż się, żubrze. Zróbże minę uprzejmą...”, bowiem spotkanie z tym zwierzęciem stało się bardziej prawdopodobne niż dawniej.
Źródło: http://www.naukawpolsce.pap.pl http://serwisy.gazeta.pl/metro/0,0.html
|
|