Strona główna
»
Newsy
»
Artystka zbiera listy miłosne
Artystka zbiera listy miłosne
|
2007-02-07 |
Artystka zbiera listy miłosne
Magda Bielesz, młoda artystka, absolwentka Wydziału Malarstwa warszawskiej ASP postanowiła sprawdzić, czy istnieje jeszcze sztuka pisania listów miłosnych, zwłaszcza takich tradycyjnych, pisanych odręcznie.
„Chciałabym, by ludzie przesyłali mi swoje listy, choć wiem, że wymagam dużo. Bo czytanie cudzej intymnej korespondencji jest jak zaglądanie do pamiętnika" - mówi Magda.
Już kilkanaście listów otrzymała. Bardzo różnych, od karteczek podawanych szkolnej miłości z ławki do ławki, przez pocztówki z wakacji, listy pożegnalne, po e-maile do dziewczyny poznanej przez Internet.
Jest świadoma tego, że teraz większość korespondencji toczy się w wirtualnej przestrzeni. Dlatego e-maile też chętnie przyjmie. Ale najbardziej zależy jej na listach pisanych odręcznie. Nie muszą być oryginały, można je zeskanować albo skserować.
„Czytam i czuję się jak wścibska sąsiadka zerkająca przez wizjer. Ale mam nadzieję, że potencjalni ofiarodawcy wybaczą mi tę ciekawość. Zawsze miałam problem z miłością, z zakochiwaniem się. Nie potrafię w pełni oddać się uczuciu, dlatego czytam te listy z zazdrością" - przyznaje Magda.
Będzie je zbierać przez pół roku, potem zamierza na ich podstawie przygotować wystawę. „Nie wiem jeszcze, jak ten projekt się rozwinie. Wszystko zależy od listów, które dostanę. Może po prostu przyszpilę je do ścian galerii?" - zastanawia się. I obiecuje każdemu ofiarodawcy artystyczny podarunek w zamian.
Swoje listy miłosne można przesyłać Magdzie Bielesz na adres:
skrytka pocztowa nr 1027
00-950 Warszawa
lub na adres e-mailowy:
magda@magdabielesz.art.pl