|
Piszemy prace na zamówienie. Każda z prac przygotowywana jest indywidualnie na zamówienia dla klienta. Nasz kadra zmierzy się z każdym polonistycznym tematem. Więcej informacji:
|
|
|
Opracowaliśmy unikalne zestawy ściąg. Są to gotowe, wydrukowane komplety ściąg, które zostały przygotowane na bieżącą maturę. Więcej informacji o ściągach:
|
|
|
Dzięki naszej płycie bez problemu przygotujesz się do matury. Na CD umieściliśmy gotowe wypracowania, opracowania, powtórki epok oraz wiele dodatków i bonusów, które pomogą Ci przygotować się do matury. Więcej informacji na temat wypracowań:
|
|
|
Strona główna
»
Newsy
»
Bez książek, ale w mundurku
Bez książek, ale w mundurku
|
2007-05-07 |
Bez książek, ale w mundurku
50 mln zł miało pójść na posiłki, zajęcia i podręczniki dla najbiedniejszych dzieci. Nic z tego. Pieniądze z Narodowego Funduszu Stypendialnego minister Roman Giertych woli wydać na mundurki.
We wrześniu prawie 4 mln polskich uczniów zacznie nowy rok szkolny. Każdy w obowiązkowym mundurku. To zasługa przyjętej dwa tygodnie temu ustawy, której pomysłodawcą jest Roman Giertych. To także część jego słynnego programu „Zero tolerancji".
Projekt szefa MEN zdobył poklask posłów i senatorów koalicji, larum podnieśli za to dyrektorzy szkół i rodzice. Bo to ci drudzy mają za szkolne uniformy zapłacić. Dodatkowy obowiązkowy wydatek to dla wielu rodzinnych budżetów duże obciążenie. Minister jednak uspokajał: „Na pewno znajdziemy pieniądze na dofinansowanie mundurków dla najbiedniejszych". I znalazł.
Najpierw resort edukacji planował przeznaczyć na mundurki część pieniędzy przyznanych przez rząd na program „Zero tolerancji". Ostatecznie jednak Roman Giertych zadecydował, że nie ma co uszczuplać budżetu jego sztandarowego pomysłu. „Na dofinansowanie strojów jednolitych przeznaczonych zostanie 50 mln zł z Narodowego Programu Stypendialnego" - powiedział.
Narodowy Program Stypendialny to specjalny fundusz przeznaczony dla uczniów zdolnych i z najuboższych rodzin. Ma wyrównywać szanse edukacyjne pomiędzy uczniami z miast i wsi. W NPS są pieniądze na pomoc socjalną, nagrody naukowe, ale też dodatkowe zajęcia pozalekcyjne, podręczniki czy posiłki. W sumie w tym roku to 550 mln zł. Fundusze tam zgromadzone idą na pomoc uczniowi w dostępie do edukacji.
Jednak resort już pracuje nad tym, żeby prawnie umożliwić wydanie z NPS 50 mln zł na mundurki. Rzeczniczka MEN Aneta Woźniak tłumaczy, że budżet programu jest i tak w tym roku większy, niż zakładało wcześniej ministerstwo, więc nic się nie stanie.
http://serwisy.gazeta.pl/edukacja „Bez książek, ale w mundurku" 24.04.2007
|
|