PISANIE PRAC

Piszemy prace na zamówienie. Każda z prac przygotowywana jest indywidualnie na zamówienia dla klienta. Nasz kadra zmierzy się z każdym polonistycznym tematem. Więcej informacji:

ŚCIĄGI WYDRUKOWANE

Opracowaliśmy unikalne zestawy ściąg. Są to gotowe, wydrukowane komplety ściąg, które zostały przygotowane na bieżącą maturę. Więcej informacji o ściągach:

MATURA CD

Dzięki naszej płycie bez problemu przygotujesz się do matury. Na CD umieściliśmy gotowe wypracowania, opracowania, powtórki epok oraz wiele dodatków i bonusów, które pomogą Ci przygotować się do matury. Więcej informacji na temat wypracowań:

INFORMATOR

Strona główna » Newsy » „Bunt profesorów”


„Bunt profesorów”

2008-03-04


„Bunt profesorów”

„Protesty pracowników naukowych rozpoczęły się na Uniwersytecie Wrocławskim. Dziekan Wydziału Nauk Biologicznych skierował do rektora uczelni list, w którym prosi o podwyżkę płac dla swojej kadry. Władze uczelni oraz ministerstwo twierdzą, że nie mają pieniędzy. Polscy profesorzy uważają, że w ten sposób nasz kraj niszczy swoje elity intelektualne - pisze DZIENNIK.

"Najpierw zbuntowali się bibliotekarze" - opowiada o sytuacji na Uniwersytecie Wrocławskim Małgorzata Porada-Labuda. "To najwyższej klasy specjaliści od starodruków. Po 20 latach pracy w zawodzie zarabiają na rękę 1200 zł. Potem swoje niezadowolenie wyrazili pracownicy naukowi. I też trudno się dziwić. Doktoranci mają stypendia w wysokości 1050 zł, adiunkt zarabia około 1800 zł, a profesor około 3 tys." - tłumaczy.

W ubiegłym roku na szkolnictwo wyższe polski rząd przeznaczył 0,92 proc. PKB, a to i tak nie wystarczyło na opłacenie kadry naukowej w naszym kraju. W tym roku będzie jeszcze gorzej, bo budżet jest jeszcze niższy i wynosi 0,88 proc. PKB, podczas gdy w innych państwach Unii to około 2 proc.

"Moi koledzy profesorowie w Niemczech zarabiają rocznie około 120 tys. euro, w USA jest w tej kwestii duża rozpiętość - najniższa pensja to 80 tys. dolarów, najwyższa sięga 250 tys. dolarów rocznie. Najmarniej jest w Wielkiej Brytanii, gdzie zarobki plasują się w granicach 30 tys. funtów, ale to i tak znacznie lepiej niż u nas" - mówi prof. Marcin Król, dziekan Wydziału Stosowanych Nauk Społecznych i Resocjalizacji Uniwersytetu Warszawskiego. "A u nas? To, co nam daje ministerstwo na płace dla pracowników, wystarcza zaledwie na 92 proc. pensji dla naszej kadry. Resztę musimy sobie wynaleźć sami" - dodaje.

Podobnie jest w Łodzi. W ubiegłym roku Uniwersytet Łódzki otrzymał z budżetu państwa 190 mln zł dotacji. Na same pensje dla pracowników wydał około 210 mln. "Pieniędzy jest po prostu za mało. Wystarczają na pokrycie kosztów 60 proc. naszej działalności. Resztę dorabiamy, wykonując ekspertyzy, prace naukowe, prowadząc odpłatne studia" - wylicza profesor Wiesław Puś, rektor UŁ. "Uczelnia zatrudnia 550 profesorów. Połowa z nich zatrudniona jest na dwóch etatach - w uczelni macierzystej i szkole niepublicznej. To wynik niskich zarobków" - podkreśla.

Prof. Tadeusz Luty, przewodniczący Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich twierdzi, że taka sytuacja sprawia, iż Polska traci elitę intelektualną. "Jakość nauczania profesora, który musi dorabiać, spada" - mówi Luty. "Młodzi, którzy zastanawiają się nad robieniem kariery naukowej, albo z niej rezygnują, albo uciekają za granicę. My już dziś bijemy się o doktorantów. Ale przegrywamy z uczelniami za granicą" - przyznaje.

Były minister edukacji prof. Edmund Wittbrodt z Politechniki Gdańskiej dodaje: "Kwota bazowa wynagrodzenia dla nauczycieli akademickich nie była podwyższana od 2001 r. Nauka polska nie będzie się rozwijać, jeśli asystent na początku swojej kariery naukowej zarabia mniej od sprzątaczki".

Jak uzdrowić tak chorą sytuację? Zdaniem historyka prof. Piotra Franaszka z Uniwersytetu Jagiellońskiego pensje pracowników naukowych powinny być skorelowane z prestiżem uczelni i jej wkładem w rozwój nauki polskiej. "Być może dzięki temu profesorowie renomowanych uczelni mogliby się skupić na badaniach i rozwoju, a nie musieliby „chałturzyć”, jeżdżąc po Polsce" - mówi.

Z kolei prof. Luty ratunek widzi w wielkiej ogólnopolskiej kampanii społecznej, która podniosłaby życzliwość Polaków dla kariery naukowej. "Jeśli 70-letni profesor, który przez kilkadziesiąt lat uczył na uczelni, prowadził badania naukowe, kształcił nowych intelektualistów, odchodząc na emeryturę, dostaje 2 tys. zł, to jaki to mu daje społeczny prestiż?" - pyta. "Jeśli nie zrozumiemy, że nasza przyszłość w znacznej mierze zależy od tego, jakie wykształcimy elity, to nie wróżę Polsce dobrej przyszłości" - dodaje."

Izabela Marczak

Źródło Dziennik www.dziennik.pl


SZYBKA ŚCIĄGA








Lektury - spis. Jak pisać.

PRZYDATNE INFORMACJE

» bezpłatna powtórka przed maturą z WOS’u

» wiosenny semestr na Uniwersytecie

» internetowe warsztaty dla maturzystów

» salon edukacyjny Perspektywy 2011

» konkurs na najciekawszą trasę wycieczki

» weź udział w projekcie edukacyjnym

SZUKANE W PORTALU

» karta pracy tadeusz borowski odpowiedzi

» wiersz o roztargnionej królewnie

» czyje portrety znajdują się w gabinecie szymona gajowca

» spotkania z klasykami literatury wsip

» spotkania z klasykami literatury wsip

» życzenia urodzinowe w średniowiecznym stylu

więcej...

Ściągi, wypracowania, pisanie prac, prace na zamówienie, charakterystyki, prace przekrojowe, motywy literackie, opisy epok, ściągi i wypracowania z polskiego, historii, geogfafii, biologi, matura
www.e-buda.pl - ściągi i wypracowania

Copyright © 2011 e-buda.pl