Strona główna
»
Newsy
»
EFS w małych gminach daje duży sukces
EFS w małych gminach daje duży sukces
|
2008-04-07 |
EFS w małych gminach daje duży sukces
Wybrane szkoły naszego regionu będą przekonywać uczniów do
pokochania matematyki - pisze "Dziennik Zachodni". Inicjatywę przejęła
niewielka gmina Koziegłowy, w której od zeszłego roku był
eksperymentalnie testowany projekt "Matematyka kluczem do sukcesu
ucznia i wszechstronnego rozwoju wiejskiej szkoły".
Projekt jest wart trzy miliony złotych. Pieniądze daje Unia w ramach
Europejskiego Funduszu Społecznego, dla której matematyka jest
priorytetowym przedmiotem w ostatnich latach.
Dodatkowa lekcja matematyki została wprowadzona do planu lekcji
myszkowskich szkół w zeszłym roku. Uczniowie mieli zadania z logiki,
ćwiczyli umysł, grając w sudoku, rozwiązywali ciekawe zadania, na które
brakło czasu podczas normalnych lekcji. Szkoły poprosiły o zgodę na
udział dzieci w tych lekcjach ich rodziców.
Niestety, niewiele polskich gmin z tego korzysta. W województwie
śląskim do tej pory tylko Koziegłowy piszą wnioski. Ich pierwszy
projekt obejmował wszystkie szkoły powiatu myszkowskiego. Do drugiego
angażują najlepsze szkoły z różnych gmin.
Przemysław Fabjański, dyrektor Akademickiego Zespołu Szkół
Ogólnokształcących w Chorzowie uważa, że promocja matematyki jest w
szkołach potrzebna, bo po wprowadzeniu obowiązkowej matury z tego
przedmiotu wielu uczniów może mieć kłopoty ze zdaniem egzaminu.
Wniosek, który przygotowują Koziegłowy, zostanie także poszerzony o
fizykę i chemię. Pierwsze umowy zostaną podpisane prawdopodobnie w
kwietniu.
W "odczarowaniu" matematyki pomogą nauczyciele akademiccy z wydziału
matematyki, fizyki i chemii Uniwersytetu Śląskiego. Będą układać testy
sprawdzające i oceniać postępy w nauce.
- Wielu zdolnych uczniów się marnuje, bo nie zawsze mają właściwą
opiekę. Dlatego chcemy do nich dotrzeć, pomóc im, zachęcić, a może w
przyszłości zostaną naszymi studentami %07- mówi profesor Maciej
Sablik, dziekan wydziału matematyki, fizyki i chemii.
Katarzyna Piotrowiak
Źródło: "Dziennik Zachodni"