Strona główna
»
Newsy
»
Etyczny problem
Etyczny problem
|
2007-08-31 |
Etyczny problem
W tym roku szkolnym ocena z religii wliczana będzie do średniej. Wraz z nią nota z etyki. Tymczasem na palcach policzyć można szkoły, w który uczy się etyki. A nie wiadomo, ile dzieci wybierze ją zamiast religii. Dyrektorzy szkół mają kłopot.
W ilu szkołach wykładana jest etyka? Tego nikt nie wie. Ale nie ma na nią dużego zapotrzebowania - w każdym mieście jest co najwyżej kilka szkół, w których uczniowie mogą się uczyć tego przedmiotu. W całym kraju uczy jej zaledwie 412 osób, podczas gdy do nauki religii na pełnych etatach zatrudniono blisko 10 tys. wykładowców.
Ale w tym roku chętnych może przybyć. I to znacznie. Dlaczego? Ponieważ od września ocena z religii - a zatem i z etyki - będzie wliczana do średniej ocen. To znaczy, że nie będzie można nie chodzić na żadne z wymienionych zajęć.
Jeśli pojawią się kłopoty, nie będzie łatwo je rozwiązać. Brakuje wykwalifikowanych nauczycieli etyki. Na razie kuratoria znalazły dwie recepty. Pierwsza to zajęcia międzyszkolne, czyli wspólne lekcje dla uczniów z kilku szkół. Druga to wykorzystanie... katechetów.
„Metro" http://serwisy.gazeta.pl/metro „Etyczny problem" 27.08.2007