Strona główna
»
Newsy
»
GW: MEN - Eurosieroctwo? Taki sam problem mają dzieci marynarzy
GW: MEN - Eurosieroctwo? Taki sam problem mają dzieci marynarzy
|
2008-11-06 |
GW: MEN - Eurosieroctwo? Taki sam problem mają dzieci marynarzy
Ze 110 tys. polskich eurosierot Ministerstwo Edukacji wyłowiło 45 tys. W dodatku dla MEN nie każda eurosierota jest eurosierotą.
14-letni Jacek bardzo kocha tatę, który wyjechał do pracy do Anglii. Ojciec nie ma warunków, by ściągnąć żonę z dzieckiem. Jacek najpierw płakał, a teraz jest wulgarny, wagaruje. Matka sobie z nim nie radzi.
17-letni Łukasz od dwóch lat mieszka z ojcem. Matkę, która pracuje w Belgii, widział ostatnio w Boże Narodzenie: - Jest ciężko. Tata pracuje na dwie zmiany. Wychodzę do kolegów, żeby nie siedzieć samemu w domu.
Jacek i Łukasz są eurosierotami, czyli dziećmi wychowującymi się przynajmniej bez jednego rodzica, który wyjechał z Polski za chlebem. Takich dzieci fundacja Prawo Europejskie doliczyła się aż 110 tys. Ale to liczba najmniejsza z możliwych - ankieterzy dotarli tylko do rodzin biednych.
Swój raport fundacja ogłosiła w kwietniu. W lipcu posłowie sejmowej komisji edukacji, nauki i młodzieży postanowili policzyć eurosieroty. O dane zwrócili się do MEN, a resort zrzucił zadanie na kuratorów. Latem szkoły są zamknięte. Ministerstwu to nie przeszkadzało. Na policzenie eurosierot dało kuratorom niecałe dwa tygodnie. Według wakacyjnych danych w Polsce jest 45 tys. 646 eurosierot. Najwięcej w Zachodniopomorskiem - 8 960, najmniej w Lubuskiem - 119. Świętokrzyskie, Podkarpackie, Podlaskie i Lubelskie danych nie podały (...)
więcej o Eurosierotach przeczytasz w Gazecie Wyborczej
aby przeczytać cały artykuł, kliknij tu
Źródło: Gazeta Wyborcza