|
Piszemy prace na zamówienie. Każda z prac przygotowywana jest indywidualnie na zamówienia dla klienta. Nasz kadra zmierzy się z każdym polonistycznym tematem. Więcej informacji:
|
|
|
Opracowaliśmy unikalne zestawy ściąg. Są to gotowe, wydrukowane komplety ściąg, które zostały przygotowane na bieżącą maturę. Więcej informacji o ściągach:
|
|
|
Dzięki naszej płycie bez problemu przygotujesz się do matury. Na CD umieściliśmy gotowe wypracowania, opracowania, powtórki epok oraz wiele dodatków i bonusów, które pomogą Ci przygotować się do matury. Więcej informacji na temat wypracowań:
|
|
|
Strona główna
»
Newsy
»
Gimnazjaliści wiedzieli, że będzie Gall Anonim
Gimnazjaliści wiedzieli, że będzie Gall Anonim
|
2008-04-23 |
Gimnazjaliści wiedzieli, że będzie Gall Anonim
Gimnazjaliści pisali wczoraj pierwszą część egzaminu na koniec
szkoły. Dzień wcześniej znaleźliśmy na jednym z młodzieżowych forów
internetowych wpisy o tym, co będzie na teście humanistycznym
Na forum portalu www.o2.pl,
w wątku „Egzamin gimnazjalny - przeciek?" w poniedziałek, czyli dzień
przed testem, o godzinie 20.45 użytkownik podpisujący się
najprawdopodobniej swoim numerem z Gadu-Gadu napisał: „Dzisiaj udało mi
się zobaczyć kawałek testu. No będą to czasy XII wieku i teksty Galla
Anonima".
Wczoraj na egzaminie znalazły się trzy teksty
źródłowe, na podstawie których gimnazjaliści mieli odpowiedzieć na
kilkadziesiąt pytań zamkniętych. Jednym z nich był tekst Galla. Do tego
tekstu gimnazjalistom zadano osiem pytań, każde warte po jednym punkcie
(w sumie z całego testu można ich było uzyskać 50).
Również w
wieczór poprzedzający egzamin, o 22.01 użytkownik podpisujący się
thund3r0 napisał: "Na teście mają być czasy Krzywoustego, Galla Anonima
oraz obraz Szermanowskiego".
Na teście humanistycznym rzeczywiście było siedem pytań dotyczących Bolesława Krzywoustego na podstawie tekstu Galla Anonima.
Wprawdzie
nie ma i nie było takiego malarza jak "Szermanowski", ale
prawdopodobnie internauta błędnie wpisał to nazwisko, bo na teście
znalazły się trzy zadania za 3 punkty każde, w którym trzeba było
posłużyć się interpretacją dołączonego do testu obrazu Józefa
Szermentowskiego pt. "Stary żołnierz i dziecko w parku".
Jak
dowiedzieliśmy się w Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, testy
gimnazjalne są pakowane w specjalne folie i nie da się ich wyciągnąć
bez uszkadzania. CKE dostarcza dzień przed egzaminem do okręgowych
komisji tyle testów, ilu jest uczniów w danym okręgu, i nigdy żaden
arkusz nie zostaje wolny. Okręgowe komisje jeszcze tego samego dnia
dostarczają testy do szkół. Uczniowie otrzymują swoje zafoliowane
arkusze tuż przed rozpoczęciem egzaminu.
- Te zabezpieczenia
sprawiają, że jestem całkowicie przekonany o tym, że żaden test nie
mógł trafić w niepowołane ręce - mówi Marek Legutko, dyrektor CKE. -
To, co znalazło się na forach, uważam za zwykłe strzały, które akurat
się sprawdziły. Gdyby ktoś umieścił całe zadania wtedy na pewno
odpowiednio byśmy reagowali, a tak to zwyczajnie trafiony strzał -
dodał.
Dla wielu gimnazjalistów był to jednak dowód, że warto wieczorem poczytać, co dziś może być na części matematycznej.
Źródło: Gazeta Wyborcza
|
|