Strona główna
»
Newsy
»
Jan Paweł Wielki
Jan Paweł Wielki
|
2005-04-06 |
Jan Paweł Wielki
Dziennikarze, publicyści, ludzie kultury żegnają Jana Pawła II.
Żyliśmy w epoce Jana Pawła II - bo tak będzie nazwane ostatnie ćwierćwiecze - Papieża, który odmienił Kościół katolicki, odmienił Polskę, odmienił świat. Wreszcie - odmienił każdego z nas. Wierzymy, że na lepsze, bowiem odwoływał się do tego, co w każdym człowieku jest dobre i szlachetne. Nakazywał zaś wyrzeczenie się tego, co podłe i małostkowe - choćby na chwilę. (...)
Adam Michnik, Gazeta, Wyborcza, 04.01.2005, str. 3
Jan Paweł II nie odejdzie dopóty, dopóki my nie odejdziemy od Niego. Czy w ogóle można pożegnać Jana Pawła II? Myślę, że jest to niemożliwe tak długo, jak długo będą żyli spadkobiercy Jego epoki. A kolejne pokolenia spadkobierców dzieła wielkiego papieża Jana Pawła II żyć będą do końca świata. Nieśmiertelny pozostaje z nami.
Jan Król, Wprost, nr 14, 10.04.2005, str. 3.
W Watykanie już za życia mówiono o nim "Jan Paweł Wielki". A Watykan nie jest skłonny do emfazy. Powiedziano też: "Pontyfikat, który zmienił świat" - i tej ocenie trudno po namyśle nie przyznać racji. (...)
ks. Adam Boniecki, Tygodnik Powszechny, nr 15, 10.04.2005, str. 3
Nie było w dziejach człowieka, którego słowa słyszałoby tylu ludzi, co jego słowa. Jesteśmy mu wdzięczni nie tylko dlatego, że w naszym wieku brutalnym i okrutnym, pełnym przemocy i chciwości, świat na lepsze odmienił, ale też dlatego, że, jeśli tak wolno powiedzieć, nas samych lepszymi uczynił.
Leszek Kołakowski, Gazeta Wyborcza, 04.04.2005, str. 3.
Jan Paweł II stawiał sobie i nam bardzo wysokie wymagania, bo głęboko wierzył w człowieka. Własnym życiem najlepiej pokazał, ile może zdziałać jednostka obdarzona wielką pracowitością i wolą wypełnienia swego posłannictwa. (...)
Zespół "Rzeczpospolitej", Rzeczpospolita, 04.04.2005, str.1
Przerastał nas wszystkich tak bardzo, że cokolwiek powiemy teraz, zabrzmi banalnie. Nie ma i pewnie długo nie będzie postaci, która tak bardzo i tak jednoznacznie połączyłaby miliony ludzi wszelkich ras, wyznań i światopoglądów w uznaniu swej wielkości i autorytetu. Która tak blisko zjednoczyłaby świat w żałobie po swoim odejściu. (...)
Jerzy Surdykowski, Newsweek, Dodatek nadzwyczajny, kwiecień 2005, str. 2
Jan Paweł II (...) wierzył niezachwianie w uniwersalność swego przesłania adresowanego do każdego mężczyzny, kobiety i dziecka, katolików i niekatolików pospołu. Oraz wykorzystywał techniczne możliwości, aby przekazać je za pomocą odrzutowców i telewizji do niemal każdego kraju na ziemi. Krótko mówiąc uczynił świat swoją parafią.
Timothy Garton Ash, Gazeta Wyborcza, 05.04.2005, str. 11.
Utraciliśmy Ojca Świętego, ale i ojca duchowego.
Wojciech Kilar, Rzeczpospolita, 05.04.2004, str. 4.