Strona główna
»
Newsy
»
Język ciszy
Język ciszy
Młoda polska badaczka udowodniła, że równoległe uczenie języka fonicznego i wprowadzanie elementów języka migowego u kilkumiesięcznych dzieci doskonale wpływa na ich rozwój intelektualny i koordynację ruchową.
Okazało się, że słyszące dzieci, które „migają", porozumiewają się z rodzicami co najmniej o dwa miesiące wcześniej niż rówieśnicy, którzy do dyspozycji mają wyłącznie dźwięki. W drugim roku życia „migające" maluchy przerastają swój poziom o cały rok - stwierdziła Danuta Mikulska z Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego.
Zaplanowany na dwa lata polski projekt badawczy potwierdził w ten sposób tezy zagranicznych autorytetów naukowych w dziedzinie językoznawstwa, pedagogiki i psychologii dziecięcej. Na świecie trwają badania nad wpływem „migania" na ograniczanie problemu dysleksji.
„Większość ludzi uważa, że język osób głuchych to „machanie rękoma", mowa upośledzonych" - mówi Mikulska. Badaczka, która w swojej pracy naukowej dokonuje analizy gramatyki tego skomplikowanego języka przekonuje, że warto uwolnić się od tego stereotypu. Pokazuje, jakie możliwości tkwią w „miganiu" i jakie znaczenie mają znaki - nie tylko dla głuchych, ale również dla słyszących dzieci.
Języków migowych jest wiele, ponieważ mają one swoje narodowe odpowiedniki. Różnice między językami fonicznymi i migowymi są istotne. Jak tłumaczy Mikulska, głównym artykulatorem w językach fonicznych jest głos, a komunikacją steruje lewa półkula mózgu. W języku migowym, w którym komunikujemy się ciałem i przestrzenią, za komunikację odpowiada prawa półkula mózgowa.
„Jeżeli kilkumiesięczne dzieci uczą się jednocześnie obu języków, praca półkul mózgowych jest skoordynowana w niezwykły sposób, dzięki czemu maluchy osiągają wyjątkowo szybkie postępy w nauce. Swoje pierwsze słowo przeciętne dziecko wypowiada około 12. miesiąca życia, ale pierwszy świadomy znak można uzyskać już od dzieci 4-5-miesięcznych" - dowodzi Mikulska.
Głuche dzieci głuchych rodziców, dla których język migowy jest jedynym, jaki znają i mogą poznać, porozumiewają się ze swoimi rodzicami o wiele wcześniej niż maluchy z rodzin słyszących.
Więcej o pracy badaczki i o samym „miganiu" można dowiedzieć się ze strony http://www.migowy.pl/.
Źródło: http://www.naukawpolsce.pap.pl/