Strona główna
»
Newsy
»
Komornik zapuka po książkę
Komornik zapuka po książkę
|
2007-03-07 |
Komornik zapuka po książkę
Osoby, które przetrzymują wypożyczone książki, muszą się liczyć z tym, że do ich drzwi zapuka komornik. W ten sposób odzyskuje już długi biblioteka w Słupsku, zastanawiają się nad tym bibliotekarze z Gdańska.
„Musimy jakoś rozwiązać problem osób, które nie reagują na upomnienia" - mówi Iwona Koperkiewicz, dyrektor Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Gdańsku. „Jestem po rozmowie z firmą windykacyjną, która miałaby nam pomóc w ściąganiu należności za przetrzymywane książki".
W podobny sposób z nieuczciwymi czytelnikami od lat walczy Miejska Biblioteka Publiczna w Słupsku. „Jeśli czytelnik nie odpowiada na nasze wezwania, kierujemy sprawę do sądu grodzkiego" - tłumaczy Elżbieta Olszewska, główna księgowa biblioteki. „W przypadku, gdy ktoś dostaje nakaz zapłaty, ale się do niego nie stosuje, wysyłamy komornika".
W sądzie w Słupsku jest w tej chwili 40 spraw o zapłatę należności bibliotece. 50 osób może w najbliższym czasie spodziewać się wizyty komornika, który przyjdzie ściągnąć dług za przetrzymywanie książek.
Biblioteki zaostrzają kurs wobec czytelników, bo coraz częściej zdarzają się osoby, które na wypożyczonych książkach próbują zarobić. Niedawno na portalu aukcyjnym Allegro pojawiła się książka z pieczęciami gdańskiej biblioteki wojewódzkiej.
Biblioteka Wojewódzka w Gdańsku zwiększyła też ostatnio opłaty za przetrzymywanie książek. Do tej pory kara wynosiła 5 groszy za dzień, obecnie jest to 50 groszy.
„Gazeta Wyborcza" http://www.gazeta.pl/ „Biblioteki wysyłają komorników po książki" 05.03.2007