Strona główna
»
Newsy
»
Kucharz lepszy od kamieniarza
Kucharz lepszy od kamieniarza
|
2006-10-20 |
Kucharz lepszy od kamieniarza
Dyplomy potwierdzające kwalifikacje zawodowe zdobyło w tym roku 62 proc. absolwentów zawodówek i techników. Najwięcej przybyło sprzedawców i kucharzy. Cieśli i kamieniarzy można zliczyć na palcach.
Egzaminy zawodowe kończą naukę w zasadniczych szkołach zawodowych, szkołach policealnych, a od tego roku także w technikach. Latem zdawało je w całym kraju ponad 140 tysięcy uczniów. Ubiegali się o dyplomy aż w 129 różnych zawodach! Ale jak pokazuje najnowszy raport Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, uzyskało je tylko niewiele ponad 60 proc.
Egzamin składa się z trzech części. Pierwsza to zadania sprawdzające wiedzę dotyczącą zawodu. Druga to pytania o to, jak założyć własną firmę, zatrudniać pracowników lub jak napisać podanie o pracę. Ale najważniejsza jest praktyczna część egzaminu. Przyszli cukiernicy na oczach komisji pieką tort, mechanicy reperują silnik, a gastronomicy planują przyjęcie.
Kandydaci na ogrodników muszą uporać się z zaniedbanym ogrodem, zdecydować, które drzewa zostaną wycięte, zdiagnozować choroby roślin, określić rodzaj gleby i dobrać gatunki kwiatów.
Z raportu CKE wynika, że w tym roku najwięcej absolwentów starało się o dyplom ekonomistów (ponad 20 tys.), sprzedawców (prawie 11 tys.) i kucharzy (ponad 10 tys.). Około 15 tysięcy osób postanowiło zostać mechanikami, a kandydatów na elektroników mieliśmy ponad 10 tysięcy.
Wśród najmniej popularnych zawodów znalazł się asystent operatora dźwięku, stroiciel instrumentów, kamieniarz, obuwnik, cieśla i rękodzielnik wyrobów włókienniczych – w całym kraju o dyplomy w tych specjalnościach starało się najwyżej po kilka osób.
Rzeczpospolita http://www.rzeczpospolita.pl/ „Kucharz lepszy od kamieniarza” 18.10.2006