Strona główna
»
Newsy
»
Lekcje historii w Gross-Rosen
Lekcje historii w Gross-Rosen
|
2006-07-27 |
Lekcje historii w Gross-Rosen
Dolnośląscy gimnazjaliści będą mieli obowiązkowe lekcje historii w dawnym obozie koncentracyjnym w Gross-Rosen. Zapłaci za nie urząd marszałkowski.
Izraelska młodzież w ramach nauki o holokauście przyjeżdża do Polski, zwiedza Auschwitz-Birkenau. My mamy Gross-Rosen, jeden z największych hitlerowskich obozów koncentracyjnych. Mimo to wciąż niewiele osób wie, jak gęsta na Dolnym Śląsku była siatka jego filii i jak wielka tragedia się w nich rozgrywała - mówi Janusz Barszcz, dyrektor Muzeum Gross-Rosen.
Na wprowadzenie do programu historii lekcji w obozie zagłady wpadli samorządowcy województwa dolnośląskiego. Paweł Wróblewski, marszałek województwa: - Jesteśmy pewni, że lekcja w obozie przyniesie młodzieży więcej korzyści niż tradycyjna, oparta na wiedzy z podręcznika. Przemówi do wyobraźni, nauczy szacunku do historii.
Od września lekcje w byłym obozie mają mieć uczniowie trzecich klas dolnośląskich gimnazjów. Za wyjazd do muzeum - autokar, przewodnika i nawet posiłek - zapłaci urząd marszałkowski. - Lekcje będą obowiązkowe, a przecież w każdej klasie są dzieci, których rodziców nie stać na taki wydatek. Dlatego sfinansuje je marszałek - tłumaczy Janusz Barszcz. Projekt ma kosztować ok. 500 tys. zł rocznie.
Pierwsze, pilotażowe lekcje w Gross-Rosen zorganizowane zostały już wiosną. Przyjechali na nie uczniowie i nauczyciele z gimnazjów zrzeszonych w Dolnośląskiej Sieci Szkół Wspierających Uzdolnienia. Warsztaty koordynowało Gimnazjum nr 1 ze Strzegomia. Uczniowie wysłuchali wykładu, zwiedzili muzeum i kamieniołomy.
Bronisław Forski, dyrektor strzegomskiego gimnazjum: - Trzydzieści lat pracuję w oświacie i naprawdę rzadko widziałem takie efekty! Wielu uczniów w obozie było po raz pierwszy w życiu. Nie mieli o nich pojęcia. Potem gorąco dyskutowali o zgubie, jaką może przynieść ślepe posłuszeństwo dyktaturze. I o tym, że tamte wydarzenia można porównać ze współczesnymi konfliktami na tle rasistowskim. Po tej wizycie młodzież stała się po prostu dojrzalsza.
Gazeta Wyborcza http://serwisy.gazeta.pl „Lekcje historii w Gross-Rosen” Bożena Sobiech 24.07.06