Strona główna
»
Newsy
»
Miasto ruin. Niezwykły film Muzeum Powstania Warszawskiego
Miasto ruin. Niezwykły film Muzeum Powstania Warszawskiego
|
2010-07-28 |
Miasto ruin. Niezwykły film Muzeum Powstania Warszawskiego
Wiosna, rok 1945. Liberator zmniejsza pułap lotu, poniżej warstwy chmur. Leci na północ wzdłuż Wisły, aby chwilę później znaleźć się nad rejonem niedawnych walk powstańców, zburzoną Warszawą... Tak rozpoczyna się "Miasto ruin", filmowy projekt Muzeum Powstania Warszawskiego, pierwsza w Polsce cyfrowa rekonstrukcja miasta zniszczonego podczas II Wojny Światowej, wykonana w technice 3D.
Celem projektu było przede wszystkim oddanie grozy zniszczonej, wyludnionej Warszawy, przytłoczenie widza realizmem, z perspektywy człowieka siedzącego w samolocie „Liberator”. Muzeum Powstania Warszawskiego zdecydowało się na film, którego podstawą byłyby zdjęcia lotnicze. Pomimo, iż muzeum dysponowało niemałą dokumentacją, zaapelowało do warszawiaków o fotografie, które mogłyby wesprzeć urzeczywistnienie tego projektu.
Bardzo trudno za pomocą samych słów opowiadać o tym, czym był ten akt totalitarnej inżynierii społecznej jaki wykonali Niemcy w Warszawie w 1944 roku, niszcząc miastoi przenosząc jego mieszkańców – mówi Jan Ołdakowski, Dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego.
W ramach projektu została wykonana baza danych zawierająca elewacyjne, kartograficzne, geodezyjne, urbanistyczne i architektoniczne dane Warszawy według stanu na kwiecień 1945 r. Na jej podstawie przygotowano symulację przelotu.
Chcieliśmy, żeby widz mógł w pełni uświadomić sobie ogrom zniszczeń Warszawy, której los można chyba porównać tylko do Kartaginy. Zakrojona na szeroką skalę kwerenda, tysiące zdjęć i najnowocześniejsza technologia pozwoliły nam pokazać to, co wymyka się opisowi. Efekt przeszedł wszelkie oczekiwania, zaskakując swoją wielkością i realnością nawet historyków i varsavianistów. Ridley Scott w ,,Gladiatorze’’ odtworzył mały fragment rzymskiego Koloseum, my postanowiliśmy zbudować całe miasto… – tłumaczy Ołdakowski.
Na końcowy efekt trzeba było czekać ponad rok. Powstały film to ponad pięć minut przelotu odbywającego się z rzeczywistą prędkością samolotu. By dokładnie rozpoznać poszczególne miejsca zniszczone wojną, widz z pewnością będzie musiał obejrzeć go kilkukrotnie.
Zapraszamy do obejrzenia zwiastuna filmowego:
Realizacją filmu zajęła się firma Platige Image we współpracy z historykami.
źródło: materiały prasowe realizatora filmu