Strona główna
»
Newsy
»
Na WF-ie zamiast fikołków będzie taniec
Na WF-ie zamiast fikołków będzie taniec
|
2008-04-17 |
Na WF-ie zamiast fikołków będzie taniec
Cztery godziny WF-u w tygodniu, z czego na dwóch uczniowie sami
zdecydują, czy uczyć się tańca, czy trenować jogę. To najnowsza
propozycja zmian w programach nauczania, przedstawiona przez minister
edukacji Katarzynę Hall. Wszystko po to, by zachęcić dzieci i młodzież
do aktywności fizycznej.
Niedysponowani, zmęczeni, z katarem -
uczniowie pod byle pretekstem wykręcają się od udziału w lekcjach WF-u.
Minister edukacji chce to zmienić.
"Nie wszystkie dzieci i młodzi ludzie są zainteresowani wyczynowym
uprawianiem sportu" - tłumaczy pomysł minister Hall. Dlatego chce, by
szkoły mogły zaproponować uczniom coś, co do tej pory z WF-em raczej
się nie kojarzyło - jogę, naukę tańca czy aerobic. I w ten sposób
przekonać ich do aktywności fizycznej.
Jak wygląda plan
minister? Dwie godziny lekcji wychowania fizycznego, na których
uczniowie będą rozwijali ogólną sprawność fizyczną. I dwie godziny
zajęć, o których dzieci i młodzież zdecydują sami. W ramach możliwości,
jakie ma szkoła, wybiorą sobie rodzaj zajęć.
Minister
edukacji przypomniała, że już teraz prawo oświatowe umożliwia
prowadzenie zajęć WF w ten sposób i są szkoły, w których jest to z
powodzeniem realizowane.
Źródło: Dziennik