Strona główna
»
Newsy
»
Nasza-klasa sypnie każdego
Nasza-klasa sypnie każdego
|
2008-01-10 |
Nasza-klasa sypnie każdego
Miało być miejsce spotkań, jest baza danych. Portal kopalnią wiedzy dla policji i... przestępców.
Obecnie odwiedza go ok. 6 mln Polaków, którzy szukają znajomych z dawnych lat. Ale nie tylko policjanci są zadowoleni. Cieszą się też przestępcy, którzy mogą poznać swoich prześladowców albo zdobyć wiedzę o ewentualnych ofiarach. Dlatego dowcip "ABW i CBA dziękują twórcom portalu Nasza-klasa.pl" nabiera całkiem nowego wymiaru.
- Dzięki Naszej-klasie można praktycznie w 30 minut poznać dokładnie interesującą nas osobę - twierdzi Piotr Czerski, informatyk. - Użytkownik, który normalnie w internecie występuje jako np. "Łysy-38", na tym portalu się odkrywa. A to wystarczy, by szybko zebrać wszystkie jego wypowiedzi na wszystkich forach.
O pierwszych efektach buszowania śledczych w sieci poinformowała przed kilkoma dniami warszawska policja, która dzięki informacjom od kolegów z klasy zatrzymała sprawcę fałszywego alarmu bombowego. Wiele jednak dochodzeń utrzymywanych jest w ścisłej tajemnicy. - Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego nie udziela informacji o źródłach wykorzystywanych do pracy operacyjnej - ucina Magdalena Stańczyk, rzecznik prasowy ABW.
Policja także dość niechętnie wypowiada się na ten temat. Wiadomo jednak, że portal jest pod stałą obserwacją policji. Na Pomorzu monitorowaniem go w poszukiwaniu przydatnych informacji zajmuje się Wydział Analizy Kryminalnej. Potwierdza to nadkomisarz Jan Kościuk, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. - Jeśli dochodzi do przestępstwa, sprawdzamy wszystko w poszukiwaniu informacji, które pomogłyby ująć sprawcę. Jednym ze źródeł informacji jest internet, w tym portal Nasza-klasa.pl - tłumaczy nadkomisarz Kościuk.
Jeden z pomorskich policjantów, zajmujący się pracą operacyjną, dodaje: - To już rutyna. Kiedy szukam jakiegoś człowieka, zaglądam do Naszej-klasy. Patrzę, czy tam figuruje, o czym ewentualnie pisze, a przede wszystkim sprawdzam listę jego znajomych. Oczywiście, nie jest to jedyne źródło informacji, ale bardzo się przydaje. Wszystko ma jednak drugie dno - funkcjonariusze, także ci operacyjni, zamieszczają swoje dane i wizerunki w Naszej-klasie.
AUTOR: Dorota Abramowicz
Źródło: Maciej Pawlikowski