|
Piszemy prace na zamówienie. Każda z prac przygotowywana jest indywidualnie na zamówienia dla klienta. Nasz kadra zmierzy się z każdym polonistycznym tematem. Więcej informacji:
|
|
|
Opracowaliśmy unikalne zestawy ściąg. Są to gotowe, wydrukowane komplety ściąg, które zostały przygotowane na bieżącą maturę. Więcej informacji o ściągach:
|
|
|
Dzięki naszej płycie bez problemu przygotujesz się do matury. Na CD umieściliśmy gotowe wypracowania, opracowania, powtórki epok oraz wiele dodatków i bonusów, które pomogą Ci przygotować się do matury. Więcej informacji na temat wypracowań:
|
|
|
Strona główna
»
Newsy
»
Polska szkoła nie jest bezpieczna
Polska szkoła nie jest bezpieczna
|
2005-12-07 |
Polska szkoła nie jest bezpieczna
Nastolatkowie są sprawcami coraz brutalniejszych przestępstw. Trzy czwarte uczniów podstawówek i co drugi gimnazjalista doświadczyli agresji kolegów - wynika z najnowszych badań.
- Agresja w szkołach narasta. Niedługo być może sobie z nią nie poradzimy - ostrzega Grażyna Poraj z Instytutu Psychologii Uniwersytetu Łódzkiego. Z najnowszych, jeszcze nieopublikowanych, badań instytutu wynika, że 73 proc. uczniów szkół podstawowych i 53 proc. gimnazjów doświadcza agresji w szkole. Często jest to tzw. fala, gdy starsi uczniowie dręczą młodszych.
- Najwięcej agresji jest w szkołach podstawowych - tłumaczy Grażyna Poraj. - To prawdopodobnie efekt dorastania, poszukiwania swojego miejsca w gronie rówieśników. Nie bez znaczenia jest też moda na zachowania agresywne wśród młodzieży.
Przemoc w szkole może mieć niebezpieczne konsekwencje. - Często wiąże się z sięganiem po alkohol, narkotyki, a nawet z popełnianiem brutalnych przestępstw. Z naszych badań wynika, że w pierwszych klasach gimnazjum w konflikt z prawem wchodził co piąty uczeń - twierdzi Krzysztof Bobrowski, psycholog z warszawskiego Instytutu Psychiatrii i Neurologii. W statystyce agresji w szkołach Polska wypada znacznie gorzej od innych europejskich państw.
Rzeczpospolita, http://www.rzeczpospolita.pl/, „Biją i wyśmiewają”, Grzegorz Praczyk, 28.11.2005
|
|