Strona główna
»
Newsy
»
Prace maturalne pełne tajemnic
Prace maturalne pełne tajemnic
|
2006-07-31 |
Prace maturalne pełne tajemnic
Maturzyści krytykują zasady wglądu w arkusze egzaminacyjne. - To absurd i pozory – mówią.
- Nie mamy klucza odpowiedzi, nie możemy kserować prac - mówią rozżaleni maturzyści, którzy szturmują okręgową komisję egzaminacyjną. Wniosek o wgląd w prace złożyły 382 osoby z województwa małopolskiego. Chcą zweryfikować liczbę punktów, sprawdzić, gdzie popełnili błąd. Na obejrzenie pracy mają kwadrans. Co z tego wynika? - Prawie nic - mówią maturzyści.
- W co drugiej linijce miałem zaznaczony błąd stylistyczny. Skonsultowałem moją pracę z polonistką, która też była egzaminatorem. Stwierdziła, że część jest zaznaczona niesłusznie - opowiada Kuba. W pracy Krzyśka egzaminator "zapomniał" zaznaczyć, ile punktów na maksymalną liczbę otrzymał za każde zadanie. - Nie mam pojęcia, co zrobiłem źle, bo w pracy nie ma ani jednego skreślenia. Nie mam klucza, nie jestem więc w stanie stwierdzić, czy coś zostało przeoczone i za co ucięto mi punkty - mówi maturzysta.
Henryk Szaleniec, dyrektor OKE w Krakowie, tłumaczy zasady wglądu w arkusze dyrektywami Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. - Przy oglądaniu prac obecny jest pracownik OKE i można mu zadać pytania. Można także skierować do nas pytanie na piśmie - przypomina. Jego zdaniem brak możliwości kserowania prac wynika z przepisów. Dlaczego na arkuszu, który oglądają uczniowie, nie ma zaznaczonych błędów? - Stosujemy się do ogólnopolskich procedur podwójnego oceniania. Tego typu zaznaczenia uniemożliwiłyby pracę drugiemu egzaminatorowi, który przy ocenie sugerowałby się tymi wcześniej naniesionymi - odpowiada dyrektor OKE. Na temat utajnienia klucza nikt w OKE nie chce się wypowiadać. - To już pytanie do CKE - słyszymy.
Metro http://serwisy.gazeta.pl/metro/0,0.html „Prace maturalne pełne tajemnic” 28.07.06