|
Piszemy prace na zamówienie. Każda z prac przygotowywana jest indywidualnie na zamówienia dla klienta. Nasz kadra zmierzy się z każdym polonistycznym tematem. Więcej informacji:
|
|
|
Opracowaliśmy unikalne zestawy ściąg. Są to gotowe, wydrukowane komplety ściąg, które zostały przygotowane na bieżącą maturę. Więcej informacji o ściągach:
|
|
|
Dzięki naszej płycie bez problemu przygotujesz się do matury. Na CD umieściliśmy gotowe wypracowania, opracowania, powtórki epok oraz wiele dodatków i bonusów, które pomogą Ci przygotować się do matury. Więcej informacji na temat wypracowań:
|
|
|
Strona główna
»
Newsy
»
Rocznice wrześniowych zamachów
Rocznice wrześniowych zamachów
|
2009-09-11 |
Rocznice wrześniowych zamachów
Statua Wolności i płonące wieże WTC public domain źródło: Wikimedia Commons
We wrześniu mijają rocznice trzech tragicznych zamachów terrorystycznych – „Czarnego Września” 1972, ataku na szkołę w Biesłanie w 2004 roku oraz zamachów przeprowadzonych w USA 11 września 2001 roku.
W tym roku mija 8 rocznica zamachów na World Trade Center. 11 września 2001 roku terroryści związani z organizacją Al-Kaida porwali samoloty pasażerskie i użyli ich jako broni, niszcząc wieże World Trade Centre w Nowym Jorku. Jeden z czterech porwanych samolotów spadł na Pentagon, kolejny rozbił się w Somerset County w Pensylwanii. Zginęło blisko 3000 osób. Dzień ataku terrorystycznego z 11 września wstrząsnął światem, a Jan Paweł II określił go jako „czarny dzień w historii ludzkości”.
1 września minęła 5 rocznica ataku na szkołę w Biesłanie. Przypomnijmy: tego dnia w 2004 roku terroryści zajęli szkołę w Biesłanie, w Północnej Osetii. Przez trzy dni setki dzieci były więzione, zastraszane, poniżane, nie dostawały jedzenia, ani wody. W wyniku tragicznego finału zamachu zginęło ponad 300 uczniów, ich nauczycieli i rodziców.
Natomiast 5 września upłynęło 37 lat od przeprowadzonego w 1972 roku zamachu podczas Igrzysk w Monachium, o którym szerzej za chwilę.
Wszystkie te wydarzenia, dzięki relacjom medialnym, były śledzone praktycznie „na żywo” na całym świecie. „Ataki terrorystyczne są często starannie wyliczone i zaplanowane tak, by przyciągnąć uwagę międzynarodowych mediów elektronicznych i prasy”[1] – do tego wniosku doszedł badacz zjawiska terroryzmu Brian Michael Jenkins już w latach 70. ubiegłego wieku. Wrześniowe zamachy terrorystyczne potwierdzają tę teorię. Jednak żaden z przeprowadzonych dotychczas ataków terrorystycznych nie może równać się pod tym względem z zamachami z 11 września na World Trade Center.
Warto przypomnieć, że związki terroryzmu z mediami zaczęły się dużo wcześniej. „Pionierami” wykorzystania środków masowego komunikowania do wzbudzenia zainteresowania opinii społecznej byli terroryści palestyńscy. Początki takiej strategii sięgają 1968 roku, kiedy w mediach szeroko relacjonowano porwanie samolotu pasażerskiego linii El Al. Prawdziwy przełom nastąpił jednak 5 września 1972 roku wraz z zamachem w Monachium.
W 1972 roku podczas XX Igrzysk Olimpijskich w Monachium komando palestyńskich terrorystów dokonało jednego z najsłynniejszych zamachów w historii - terroryści zabili dwóch sportowców izraelskich, a 9 wzięli jako zakładników. Operacja odbicia uprowadzonych sportowców skończyła się klęską. Zginęli wszyscy zakładnicy, jeden policjant, a także większość zamachowców.
Palestyńscy terroryści nie odnieśli sukcesu - przynajmniej, jeśli chodzi o żądania, jakie wysuwali (domagali się m.in. zwolnienia 136 Palestyńczyków przebywających w izraelskich więzieniach). Ze względu na nagłośnienie zamachu w mediach, sprawa palestyńska zaczęła być jednak szeroko dyskutowana. W oświadczeniu wydanym po zamachu terroryści pisali, że był on stuprocentowym sukcesem, że porównywalny jest z "wymalowaniem nazwy Palestyny na górze widocznej z wszystkich czterech stron świata". Terroryści świadomie wybrali na cel zamachu Olimpiadę, na którą co cztery lata zwrócone są oczy całego świata - wykorzystali media do wzbudzenia zainteresowania opinii publicznej.
Po 11 września 2001 roku cały świat zjednoczył się w walce z terroryzmem, a przywódca Al Kaidy, Osama bin Laden, jest najbardziej poszukiwanym człowiekiem na świecie. Z drugiej strony, niespotykana wcześniej skala zamachu sprawiła, że atak ten stał się tym dla muzułmańskich fundamentalistów, czym zamach podczas olimpiady w Monachium był dla Palestyńczyków. Ich żądania pojawiły się w mediach i zaczęły być szeroko dyskutowane, a sam bin Laden jest obecnie jednym z najbardziej rozpoznawalnych ludzi na świecie.
Widowiskowość zamachów terrorystycznych przyciąga media – stąd ataki są często i chętnie prezentowane w prasie, radiu i telewizji. Śledząc te relacje należy jednak pamiętać, że media wpływają na opinię publiczną, a jeśli jakiś temat – tak, jak terroryzm – jest nadzwyczaj często prezentowany, może prowadzić to do zachwiania obiektywnego postrzegania rzeczywistości przez odbiorców. Obawy przed kolejnymi zamachami terrorystycznymi mogą być wyolbrzymione w stosunku do realnego lub statystycznego zagrożenia[2]. W żadnym wypadku nie bagatelizując problemu terroryzmu – być może największego globalnego wyzwania naszych czasów – pamiętajmy, że celem terrorystów jest właśnie wywołanie przerażenia i walczmy z tym.
Nieodłączną cechą terroryzmu jest chęć oddziaływania na opinię publiczną za pośrednictwem mediów, których potrzebują, by wywoływać strach na masową skalę oraz aby przedstawić opinii publicznej swoje żądania. Nie zapominajmy o tym śledząc medialne doniesienia na temat terroryzmu.
dr Katarzyna Maniszewska Autor książki „Terroryzm a media” (Wrocław, 2006), członek Rady Naukowej Centrum Badań nad Terroryzmem Collegium Civitas.
Brian Michael Jenkins, International Terrorism: A New Mode of Conflict, London 1976, s. 50, w: Bruce Hoffman, Oblicza terroryzmu, Bertelsmann Media, Warszawa 1999, s. 126. ↑
W 1986 roku prawie 80% Amerykanów odwołało zagraniczne wyjazdy (po podłożeniu bomby w dyskotece w Berlinie Zachodnim i samolocie TWA) – ich wyobrażenia o zagrożeniu terroryzmem odbiegały znacznie od rzeczywistego ryzyka. Por. B. Hoffman, Oblicza terroryzmu, op. cit., s. 144. ↑
|
|