Strona główna » Newsy » Rok 2008 od A do Z

Rok 2008 od A do Z

2008-01-01

Rok 2008 od A do Z

Sylwester i noworoczny ból głowy to już przeszłość. Pora zmierzyć się z nową rzeczywistością A.D. 2008. To najlepszy moment na to, by coś zaplanować, coś policzyć i czegoś się dowiedzieć. Warto przecież wiedzieć, co podrożeje, co (oby tego było jak najwięcej) będzie tańsze, czy warto wziąć kredyt i czego można się spodziewać, posyłając dziecko do szkoły.

A ten rok będzie bardzo ważny. Dla podatników i rodziców, bo czekają ich ulgi i odliczenia. Dla kibiców piłkarskich, bo przed nimi wielkie emocje piłkarskich mistrzostw Europy, w których po raz pierwszy w historii zagrają Polacy. Dla sportowych entuzjastów wszelkiej maści, bo przed nimi olimpijskie zmagania w Pekinie. Wszyscy jak jeden mąż będziemy przyglądać się budowanym drogom i stadionom. Każdy z nas pewnie (oby jak najrzadziej) trafi do lekarza, warto więc przygotować się na to, co może spotkać nas w szpitalu. Może w tym roku czas na nowy samochód czy telewizor? Nie zaszkodzi więc sprawdzić, czy to dobry pomysł.

A jak abolicja podatkowa

Według zapowiedzi PO mogłaby wejść w życie już w tym roku, może nawet do kwietnia. Prawdopodobnie obejmie tych, którzy pracując za granicą, nie zapłacili należnego podatku od uzyskanych dochodów. Byliby oni zwolnieni od kary grożącej za nierozliczenie się z fiskusem i po zapłaceniu należnych podatków mieliby czystą kartę. Abolicja będzie dotyczyła także tych, którzy nie rozliczyli się w Polsce, bo zrobili to np. w Wlk. Brytanii.

B jak budownictwo

Eksperci wieszczą, że wiosną możemy spodziewać się 10-, góra 15-procentowego wzrostu cen na materiały budowlane. Pocieszające jest jednak to, że pod koniec właśnie zakończonego roku materiały staniały o kilkadziesiąt procent. Dlatego tak czy inaczej w nowym roku budujemy taniej niż w starym. Dla kupujących mieszkanie - najbardziej stanieją lokale na peryferiach, w wielkiej płycie i do remontu. Na rynku pierwotnym, mimo dużego oporu deweloperów, klienci też odczują zejście z wygórowanych cen za metr kwadratowy. Wzrosty będą ograniczone jedynie do mieszkań wyższej klasy, dlatego analitycy przewidują przebudzenie rynkowe. Z danych Związku Banków Polskich wynika, że potrzebujemy aż 1,5-2 mln nowych mieszkań. C jak ceny

Nadal spadać będą ceny sprzętu elektronicznego. Powód? Po pierwsze - kupujemy go coraz więcej. Po drugie - rywalizacja pomiędzy producentami elektroniki. Potanieją także ceny usług telekomunikacyjnych. W tym roku mniej zapłacimy zarówno za rachunek telefoniczny, jak i za internet. Kolejnym powodem do radości jest fakt, że dzięki silnemu złotemu nie powinniśmy też płacić więcej w tym roku za paliwo. W górę pójdą, niestety, ceny żywności. Więcej zapłacimy też za prąd i gaz. Zła informacja także dla palaczy - od stycznia o 23,3 proc. ma wzrosnąć akcyza na papierosy. Więcej zapłacimy też za wywóz śmieci, bo od stycznia opłata za przyjęcie tony śmieci przez wysypisko wzrośnie pięciokrotnie.

D jak dziecko

W budżecie na 2008 rok politycy utrzymali ulgę prorodzinną. Każde małżeństwo będzie mogło odliczyć sobie od podatku 1145 zł na każde dziecko. Niewykluczone, że nowelizacji dostąpią archaiczne przepisy dotyczące tworzenia małych żłobków, co pozwoli na ich zakładanie np. w domach.

E jak edukacja

Ten rok to początek wygaszania liceów profilowanych. We wrześniu w tych szkołach nie będzie już naboru do pierwszych klas. W połowie stycznia rzecznik praw obywatelskich poinformuje, czy i kiedy zajmie się sprawą legalności prac domowych. Przynajmniej do czerwca, czyli do końca właśnie trwającego roku szkolnego, zostają mundurki. Być może sześciolatki już od września pomaszerują do szkoły. Najbardziej zadowoleni w tym roku będą jednak nauczyciele. Kwota bazowa, od której zależy ich wynagrodzenie, wzrośnie o 10 proc.

F jak fundusze unijne

Nowa minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska pod lupę wzięła wszystkie projekty współfinansowane przez UE zatwierdzone przez jej poprzedniczkę Grażynę Gęsicką. Niestety może to oznaczać kłopoty dla województw, które nie organizują Euro 2012, bo choć nikt z rządzących oficjalnie tego nie przyznaje, to nieoficjalnie mówi się, że ów przegląd to szukanie pieniędzy na budowę autostrad i stadionów, które muszą być gotowe na piłkarską imprezę.

G jak gigantyczne przedsięwzięcie Euro 2012

W tym roku ma ruszyć z kopyta. Rozstrzygnięta zostanie kwestia przetargów, m.in. tego na wykonawcę Stadionu Narodowego w Warszawie, którego budowa wraz z zapleczem może pochłonąć nawet okrągły miliard złotych.

H jak handel

Według uchwalonej w poprzedniej kadencji Sejmu ustawy praktycznie wszystkie sklepu muszą być zamknięte w 12 świątecznych dni. PO zapowiada jednak zmiany. Wprowadzą one pewne doprecyzowanie, np. kto może, a kto nie może handlować. Chodzi tu m.in. o to, aby np. sklepy na stacjach benzynowych pracowały w święta bez przeszkód. Według zapisów obowiązującej ustawy stacje teoretycznie powinny być zamknięte. PO nie chce też, aby w święta w tzw. placówkach użyteczności publicznej, np. w aptekach, pracował tylko właściciel.

I jak Irak

Choć nie obyło się bez zgrzytów, premier i prezydent doszli do porozumienia i nasi dzielni żołnierze zakończą w tym roku morderczą misję nad Eufratem. Polscy wojskowi opuszczą Irak do końca października. Do tego czasu muszą do rodzinnego kraju przetransportować setki ton ciężkiego sprzętu, który zgromadzili podczas prawie pięcioletniej misji. Pomoc naszym żołnierzom zaoferowali Amerykanie.

J jak jedno okienko dla przedsiębiorców

PO i PSL jeszcze w tym roku chcą uchwalić ustawę, dzięki której działalność gospodarczą będzie można założyć w jednym miejscu. W tej chwili w Polsce zajmuje to nawet kilka miesięcy, co niektórych skutecznie odstrasza przed zakładaniem własnego biznesu.

K jak kredyt

Ceny kredytów wzrosną, jednak rewolucyjnych podwyżek nie będzie, ponieważ drożej zaczęliśmy już płacić w ubiegłym roku. Najbardziej ekonomicznym kredytem będzie nadal ten we frankach szwajcarskich. Zakładając, że kredytobiorca wziął 200 tys. zł na 30 lat, to w listopadzie, średni miesięczny koszt kredytu we frankach wyniósł 962 zł, a kredytu w złotych - 1245 zł. Spada także miesięczny koszt kredytów w dolarach. Prawdopodobnie będziemy zaciągać kredyty na coraz wyższą wartość nieruchomości i na coraz dłużej.

L jak lawina lawet

Nowy rząd za wszelką cenę chce powstrzymać samochodową masówkę, czyli nieograniczone sprowadzanie używanych aut z zagranicy. Aut, nie dość, że w kiepskim stanie, to w dodatku sprowadzanych po zaniżanej wartości celem niepłacenia podatków. Koniec z tym - według rządowych planów wkrótce izby celne same będą mogły ustalać wartość sprowadzanego pojazdu do opodatkowania, jeśli jego wartość będzie znacznie odbiegać od średniej rynkowej, a importer nie uzasadni tej różnicy.

M jak mistrzostwa Europy, czyli Euro 2008

Czerwiec będzie należał do piłkarzy. Miejmy nadzieję, że naszych, polskich. Reprezentacja prowadzona przez Leo Beenhakkera powalczy na boiskach Austrii i - miejmy nadzieję - Szwajcarii o miano najlepszej ekipy Starego Kontynentu. Na mistrzostwach Europy, w których biało-czerwoni zadebiutują, będą mieli szansę odnieść pierwsze w historii zwycięstwo nad Niemcami, pokonać groźnych Chorwatów i współgospodarzy imprezy - Austriaków. Jeśli to zrobią, dalej może być tylko piękniej...

N jak NFZ

Plusy: NFZ w tym roku wyda na pacjentów o 4 mld zł więcej niż w poprzednim. Łatwiej m.in. będzie o wizytę u stomatologa i wyjazd do sanatorium. Minusy: mniej pieniędzy dostaną oddziały intensywnej terapii, a nowe formy finansowania zakładów opiekuńczo-leczniczych spowodują, że osobom przewlekle chorym trudno będzie się do nich dostać.

Pocieszające jest to, że nowa szefowa resortu zdrowia w obliczu zbyt małej liczby lekarzy stawia na młodą kadrę i zapowiada, że w tym roku więcej pieniędzy przeznaczy na specjalizacje lekarskie.

O jak olimpiada

Po 20 latach Letnie Igrzyska Olimpijskie wracają do Azji. W 1988 odbyły się w Seulu, tym razem najlepsi sportowcy świata o chwałę i sławę rywalizować będą w Pekinie. Stolica Chin stanie się stolicą globu na ponad dwa tygodnie sierpnia (od 8 do 24). Z polskiej ekipy na laury dla zwycięzców wielkie szanse mają pływacy, z królową Otylią Jędrzejczak na czele, przedstawiciele innych sportów wodnych - wioślarze, kajakarze i żeglarze. Oczywiście liczymy też na naszych "lądowców", m.in. szybkiego Marka Plawgę i silnego Szymona Kołeckiego.

P jak podatki

Od 1 stycznia wszystkim podatnikom wzrosną pensje dzięki obniżeniu jednego z podatków - tzw. składki rentowej. Tym razem zmaleje ona o 4 proc. (2 proc. po stronie pracownika i 2 proc. po stronie pracodawcy). W 2008 r. będą obowiązywały progi podatkowe w wysokości: 44 490 zł i 85 528 zł (a to znaczy, że ten pierwszy nieznacznie wzrósł i będzie można nieco więcej zarobić nim wpadnie się w wyższą stawkę podatkową)oraz kwota zmniejszająca podatek w wysokości 586,85 zł (wyższa o 14 zł od poprzedniej).

R jak ratownictwo, czyli numer 112

Po wykręceniu tego numeru powinno zgłaszać się Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Na razie w telefonach stacjonarnych zgłasza się straż pożarna, w komórkach - dyżurny policji. No i numer nie działa w całej Polsce, trudno też korzystać z niego, gdy jest się cudzoziemcem. Ale w tym roku prace mają naprawdę posunąć się do przodu i 112 może zadziała. Wydatnie ma w tym pomóc 20 mln euro z UE.

S jak sądy i prokuratura

Najważniejszą zmianą, do której ma dojść pod koniec tego roku, jest rozdział funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego - ma to na celu uniemożliwienie wpływu polityków na pracę prokuratorów. Być może jeszcze w tym roku będzie można złożyć pozew przez internet. Ministerstwo Sprawiedliwości rozważa też wprowadzenie dwustopniowego egzaminu państwowego dla studentów prawa.

T jak transport

Pod koniec 2008 r. blisko 60 proc. dróg krajowych powinno być wyremontowanych. Rewolucji w autostradach, niestety, nie będzie - najprawdopodobniej oddany do użytku będzie 90-km gdański odcinek autostrady A1. Rok 2008 ma być rekordowy, jeśli chodzi o wydatki na budowę dróg. W minionym było to blisko 10 mld zł, w tym ma być ponad 20. Przed biciem rekordów prędkości będzie nas powstrzymywać 500 nowych fotoradarów. W wielu miejscach prowadzone są i będą remonty trakcji kolejowych, co będzie powodowało spore opóźnienia pociągów. Na niektórych trasach wagony mają jednak przyśpieszyć nawet o kilkanaście minut. Wreszcie z Warszawy do Łodzi będzie jechało się 1,5 godziny. Jest też szansa na otwarcie nowego terminalu odlotów na Okęciu. Jeśli nie stanie się to do końca marca, największy polski port lotniczy nie będzie spełniał wymogów Schengen.

U jak ustawy do poprawki

Na prace dziewięcioosobowej komisji Przyjazne Państwo pod wodzą Janusza Palikowa z PO czekają chyba wszyscy Polacy. Komisja postawiła sobie za cel już w pierwszych tygodniach swojej działalności usunąć tysiąc bzdurnych przepisów, do których musimy się stosować. Już pewne jest, że zostanie zniesiony obowiązek przechowywania dokumentacji pracowniczej na papierze przez 50 lat (będzie można to robić na plikach komputerowych). Wśród bzdur do likwidacji znalazł się m.in. przepis, który każe robić badania lekarskie przy każdej zmianie pracy, mimo że wyniki ważne są pięć lat. Zniesiony ma być też zakaz reklamowania się dentystów, aptekarzy i weterynarzy. Możliwe, że do lamusa odejdzie obowiązek meldunkowy.

W jak wyjazdy

Według zapowiedzi Platformy miały być nawet powroty z emigracji, ale na razie eksperci twierdzą, że fala wyjazdów zaledwie osłabnie. Wielu z tych, którzy już wyjechali, zdążyło się już zasiedzieć i osiedlić oraz nie w smak im kolejna przeprowadzka. W kraju będzie bardziej przyjazna atmosfera do szukania pracy, dlatego ci, którzy wyjechaliby jeszcze rok temu, mogą zdecydować się na zostanie w Polsce.

Z jak zarobki

Od 1 stycznia minimalna płaca wzrosła z 936 zł do 1126 zł. Więcej zarobimy też dzięki zmniejszeniu o 4 proc. składki rentowej. Na pewno na podwyżki, i to całkiem niemałe, mogą liczyć pracownicy z branży budowlanej, których na rynku wciąż brakuje. Najprawdopodobniej więcej też zaczną płacić swoim pracownikom właściciele sklepów. Ostatnie miesiące 2007 roku wyraźnie pokazały, że ludzie nie chcą już pracować "na kasie" czy "za ladą" za 800 zł. Cierpiał przez to, niestety, klient, który musiał stać w kilometrowych kolejkach.

AUTOR: Joanna Dargiewicz

Źródło: Metro