Strona główna
»
Newsy
»
TIR-y zablokują Warszawę
TIR-y zablokują Warszawę
|
2008-01-28 |
TIR-y zablokują Warszawę
Transportowcy, którzy od kilku dni stoją w kolejkach do odpraw celnych na wschodniej granicy Polski, zapowiadają gotowość protestacyjną. Jeśli nie będzie porozumienia rządu z celnikami kierowcy TIR-ów chcą dziś w południe na 2-3 godziny zablokować drogi na obrzeżach stolicy. Zaapelowali do rządu i do celników z Porozumienia Białostockiego, by wykazali dobrą wolę.
Akcja kierowców związana jest z prowadzonym od 11 października protestem celników. Sytuacja zaostrzyła się w ubiegłym tygodniu. Domagają się m.in. podwyżki wynagrodzeń, wprowadzenia dla funkcjonariuszy celnych uprawnień emerytalnych służb mundurowych oraz zapewnienia właściwej ochrony prawnej przy wykonywaniu obowiązków służbowych.
W resorcie finansów oczekiwana jest też dziś odpowiedź na propozycje rządu dla celników, chodzi m.in. o 500 zł podwyżki brutto od 1 stycznia 2008 roku oraz zwiększenie ochrony prawnej. Propozycje rządu stanowczo odrzuca Komitet Protestacyjny Porozumienie Białostockie, które domaga się 1500 zł podwyżki. Szef Służby Celnej Jacek Dominik zaapelował w niedzielę wieczorem do celników o powrót do pracy.
Na granicy nadal kolejki
Do przejścia w Koroszczynie w kolejce stoi ponad 1500 ciężarówek. Czas oczekiwania na odprawę przekracza 80 godzin, na nocnej zmianie pracowało 9 celników, w Dorohusku pięciu - tam 1200 tirów przed szlabanem, na wyjazd z kraju kierowcy muszą czekać blisko 90 godzin. Stosunkowo najlepsza sytuacja jest na przejściu w Hrebennem, w kolejce na wyjazd oczekuje ponad 250 ciężarówek, wyjazd z kraju to kwestia ok. 40 godzin. W nocy na przejściu pracowało pięciu ludzi. Dziś kończy się większość celniczych urlopów i zwolnień. Naczelnik urzędu w Zamościu, któremu podlegają Hrebenne i Dorohusk nie jest jednak pewien ilu celników stawi się na dziennej zmianie.
Źródło: Gazeta Wyborcza