Strona główna » Newsy » Tajemnice krakowskiego rynku

Tajemnice krakowskiego rynku

2006-02-01

Tajemnice krakowskiego rynku

Rynek Główny w Krakowie – największy i chyba najpiękniejszy w całej Europie – przechodził ostatnio generalny remont. Teraz ekip budowlanych już nie ma, pojawił się natomiast zespół archeologów. Okazało się bowiem, że pod krakowskim brukiem ukryte są niezwykle cenne skarby z czasów średniowiecza.

Dzięki pracom wykopaliskowym prowadzonym na Rynku Głównym udało się znaleźć monetę i ważącą pół tony ołowianą bryłę z I połowy XIV wieku. Na bryle widnieje pieczęć Łokietka i oficjalna waga – 11 cetnarów (1 cetnar to około 50 kilogramów).

„Surowiec pochodzi z kopalni w Olkuszu. Tu, na rynku, na tzw. Wielkiej Wadze, ołowiana bryła została zważona i w takiej formie przygotowana do transportu. Trudno powiedzieć, dlaczego pozostała na rynku. Przypuszczalnie ukryto ją podczas buntu wójta Alberta (bunt wzniecony w latach 1311-1312 przez niemiecki patrycjat Krakowa przeciwko Łokietkowi, na którego czele stanął wójt Krakowa - Albert) i dlatego przetrwała do naszych czasów” – tłumaczy kierownik badań, dr Cezary Buśko.

Podczas wykopalisk na rynku archeolodzy znaleźli również duże ilości biżuterii, m.in. pierścionki, okucia pasów oraz monety. „Szczególnie cenny jest denar ze świętym Stanisławem wybity przez Władysława Łokietka. W Polsce znaleziono dotychczas 5 egzemplarzy tej monety” – zaznacza badacz.

To jednak nie wszystko. Atrakcją krakowskich wykopalisk są prawie nienaruszone zabytki pochodzenia organicznego. Takie przedmioty zazwyczaj nie zachowują się. „Odkryliśmy drewno, tkaniny i skóry, w tym buty w świetnym stanie” – mówi dr Buśko. Przetrwały setki lat w warstwie zwanej mierzwą. „To warstwa mocno zbitej próchnicy, gdzie nie docierał tlen. Takie środowisko zakonserwowało zabytki” – dodaje.

Niezwykle istotnym odkryciem jest odsłonięcie pozostałości trzeciego budynku XIII-wiecznych Sukiennic. „Do tej pory znane były tylko dwa, a wydaje się, że pierwotnie (zgodnie z zasadą obowiązującą w lokacyjnych miastach śląskich, na wzór których lokowano Kraków) były cztery takie obiekty” – przypuszcza archeolog.

Dotychczas badacze odsłonili m.in. dwie wagi, Małą i Dużą, fundamenty zburzonych w XIX wieku kramów kupieckich oraz wczesnośredniowieczne cmentarzysko, najprawdopodobniej obejmujące swym zasięgiem całą powierzchnię obecnego rynku. Mimo mrozu, badania trwają.

Kierownikowi prac marzy się poszerzenie wykopów. „Chcemy przebadać jak największa powierzchnię odkrytego cmentarzyska, a także odkrytą architekturę” – mówi dr Buśko.

Wydobyte podczas prac archeologicznych skarby przekazane zostaną do Muzeum Historycznego w Krakowie. „Co stanie się z zabytkami nieruchomymi, na razie nie wiadomo. Marzy mi się układ korytarzy i zabudowań znajdujących się pod Rynkiem Głównym dostępny dla zwiedzających” – podsumowuje dr Buśko.

Źródło: http://www.naukawpolsce.pap.pl