Strona główna
»
Newsy
»
Tarcza zamiast mundurka
Tarcza zamiast mundurka
|
2007-07-18 |
Tarcza zamiast mundurka
„Jednolity strój to nie musi być mundurek" - odpowiedziało kuratorium oświaty dyrektorowi gorzowskiego Zespołu Szkół Sportowych, który zapytał, czy można ujednolicić strój uczniów, kupując im jedynie tarcze z logo szkoły.
Jacek Kiecana, dyrektor gorzowskiego Zespołu Szkół Sportowych postanowił wyposażyć swoich uczniów w tarcze z logo szkoły. Po pięć zł sztuka. „Najpierw miały być dżinsowe mundurki po około 50 zł. Wybraliśmy odpowiedni model. Na guzikach miała być nazwa szkoły. Przedstawiciel producenta okazał się jednak tak zajęty, że nie miał nawet czasu przyjść, by omówić szczegóły. Zerwaliśmy rozmowy i zaczęliśmy dyskusję od nowa" - mówi Kiecana. „Mam szacunek dla indywidualizmu uczniów. Jestem przeciwnikiem uniformizacji" - tłumaczy.
Kiedy dyskusja o mundurkach ruszyła od nowa, rodzice doszli do wniosku, że 50 zł to wydatek zbyt duży. Kiecana zaproponował rozwiązanie kompromisowe. Szkoła zamówi tarczę ze swoim logo i zobowiąże uczniów do chodzenia w ciemnych, najlepiej granatowo-niebieskich lub czarnych bluzach i swetrach.
W statucie Kiecana zapisał: „jednolity strój w ciemnych barwach z emblematem z logiem szkoły". Uczniowie będą przyczepiać tarczę do ubrań, a na szkolne uroczystości przychodzić będą w stroju galowym: czarne spodnie, biała koszula.
http://serwisy.gazeta.pl/edukacja „Zwykła tarcza może zastąpić mundurek!" 13.07.2007