Strona główna » Newsy » Trampki zamiast szpilek

Trampki zamiast szpilek

2007-05-04

Trampki zamiast szpilek

Dyrektor Zespołu Szkół Ekonomiczno-Rolniczych w Bytowie poinformował uczennice, które wkrótce przystąpią do egzaminu dojrzałości, że przed wejściem na salę egzaminacyjną mają zdejmować buty na wysokich obcasach. Elegancję będą musiały zamienić na zgrzebne trampki.

„Spokój i skupienie są na maturze bardzo potrzebne" - tak tłumaczy swoją decyzję dyrektor Stanisław Kożyczkowski. „Na jednej sali zdawać będą uczniowie piszący testy poszerzone i podstawowe. A mój nakaz to nie pisemne zarządzenie, tylko prośba. Mam nadzieję, że dziewczęta nie będą miały nic przeciwko temu" - dodaje.

Niestety, będą miały. Pomysł dyrektora wywołał w szkole istną burzę, a kwestia tego, co na nogach będą miały maturzystki, urosła niemal do rangi maturalnych tematów. O ile na dobór tych ostatnich dziewczęta wpływu raczej nie mają, o tyle kwestię ubioru traktują niemal jak swoje królestwo. Część już zapowiedziała, że nakazowi się nie podporządkuje.

„Ani mi się śni zamieniać obcasy na trampki" - buntuje się jedna z dziewcząt. „Jak by to wyglądało: kostium i trampki! Ten dzień mam pamiętać do końca życia i wcale nie zamierzam go kojarzyć z trampkami".

Złośliwi twierdzą, że dyrektor bardziej niż o spokój maturzystów dba o nowiuteńki parkiet w sali gimnastycznej. „To nieprawda!" - zarzeka się dyrektor. „Ja naprawdę muszę zadbać o ciszę, żeby żaden uczeń nie zaskarżył wyniku matury z powodu niewłaściwych warunków panujących na sali".

„Dziennik" http://www.dziennik.pl/ „Obcasy na maturze będą zakazane" 26.04.2007