Strona główna
»
Newsy
»
Urzędnicy uczą się polskiego
Urzędnicy uczą się polskiego
|
2006-12-27 |
Urzędnicy uczą się polskiego
Szkoleniowcy walczą z urzędniczym bełkotem. I dyrektorów, i szeregowych urzędników profesjonaliści uczą, jak zrozumiale i poprawną polszczyzną napisać służbową notatkę albo odpowiedź dla petenta.
„Wyrażam przypuszczenie, że można byłoby prawdopodobnie tę uciążliwą sprawę uporządkować poprzez przekazanie posiadanych materiałów do właściwego prokuratora rejonowego z sugestią rozważenia podjęcia kroków mających na celu całkowite lub częściowe ubezwłasnowolnienie takiej osoby" - to nie zadanie dla maturzystów z poleceniem „popraw błędy językowe", ale fragment urzędowego pisma. Autor - doradca ministra edukacji.
„Językowe lapsusy, zbyt zawiłe, niezrozumiałe zdania i potoczne wyrażenia w oficjalnych pismach" - wylicza najczęstsze błędy urzędników Marcin Łobacz z firmy szkoleniowej, która w tym roku przeszkoliła już kilkunastu urzędów i instytucji państwowych.
Informacja o tym, że urzędnicy uczą się poprawnej polszczyzny, cieszy prof. Jerzego Bralczyka, językoznawcę i członka Rady Języka Polskiego. „Umiejętność wyrażania tego, co chcemy wyrazić, to istota porozumiewania się. A urzędnicy miewają z tym problemy, choć ja na szczęście z pismami urzędowymi nie mam często do czynienia".
Szkolenia z polskiego dla urzędników trwają przynajmniej jeden dzień. Odbywają się w małych, najwyżej kilkunastoosobowych grupach. Najpierw krótkie przypomnienie zasad poprawnej polszczyzny. Potem żmudne ćwiczenia i indywidualna praca z językoznawcami.
„Rzeczpospolita" http://www.rzeczpospolita.pl/ „Urzędnicy uczą się polskiego" 20.12.2006