Strona główna
»
Newsy
»
W brzuchu ucznia
W brzuchu ucznia
|
2007-09-20 |
W brzuchu ucznia
Dzieci rozpoczęły rok szkolny. Nie zapominajmy o tym, że by Jaś się dobrze uczył nie może być głodny.
Z badań przeprowadzonych w całym kraju wynika, że prawie 14 procent dzieci codziennie idzie na lekcje z pustym żołądkiem. Jeszcze więcej śniadania je tylko sporadycznie - raz, dwa razy w tygodniu.
Na pewno podstawową przyczyną tych niechlubnych statystyk jest zła sytuacja ekonomiczna rodziny. Ale nie tylko. Także brak czasu rodziców, niedopilnowanie dziecka. A to prowadzi do niebezpiecznego osłabienia organizmu, spadku odporności i w rezultacie do powstawania wielu chorób.
Głodny uczeń nie będzie się dobrze uczył, a czas, który powinien spędzić w szkole, zajmą mu wizyty u lekarzy i pobyty w szpitalu.
Pospiesz się, nie ma czasu
"Wstawaj już późno, nie zdążysz do szkoły. Idź się myć, nie zapomnij o zębach. Ubieraj się szybko. Powinieneś coś zjeść. Nie chcesz? To chociaż napij się herbaty, a w szkole sobie kupisz jakąś bułkę" - jakże częsty to obrazek w naszych domach.
- Tymczasem nie ma nic gorszego dla ucznia, jak wyjść z domu o pustym żołądku - ostrzega Mieczysław Szalecki, pediatra. - Śniadanie jest najważniejszym posiłkiem każdego ucznia. Brak tego pierwszego posiłku w ciągu dnia, nie tylko osłabia koncentrację dziecka, powoduje osłabienie czy bóle głowy, ale może doprowadzić do uszkodzenia śluzówki żołądka czy dwunastnicy.
Dlatego pamiętajmy: by dziecko mogło w pełni wykorzystać swoje możliwości intelektualne i fizyczne potrzebne są dwie rzeczy: sen i posiłek. Niewyspane dziecko nie będzie potrafiło się skupić, będzie rozdrażnione, a nawet agresywne.
Deficyt snu może doprowadzić do zaburzenia procesu uwagi i koncentracji, do apatii, zaburzeń percepcji. Niewyspanie wpływa także niekorzystnie na pracę serca i mózgu.
Jedzenie z kolei zapewnia dziecku niezbędną energię potrzebną do pracy przez kilka pierwszych godzin nauki. Dostarczenie organizmowi odpowiedniej ilości kalorii pozwoli skoncentrować się na lekcjach, spowoduje, że uczeń bez większego wysiłku będzie w stanie sięgnąć do pamięci i zasobów wiedzy zdobytej wcześniej. Skupi uwagę na temacie zajęć i będzie zdolny w pełni uczestniczyć w poznawaniu świata.
Dopiero w dalszej kolejności o sukcesach ucznia decydują takie czynniki, jak zaangażowanie nauczyciela, liczebność grupy, warunki nauki, itp.
Jeść wszystkiego po trochu
Wartościowy posiłek musi być urozmaicony. W ciągu dnia dania w menu powinny się znaleźć produkty zbożowe i ziemniaki - zawierają dużo witamin z grupy B niezbędnych do prawidłowego rozwoju komórek; warzywa i owoce - przynajmniej pięć porcji dzienne (są najbogatszym źródłem witamin i minerałów; mleko i produkty mleczne - trzy porcje mleka i nabiału (konieczne do rozwoju kośćca.
Przykładowo dzienna racja: szklanka mleka, kubeczek jogurtu, twarogu lub budyniu, kawałek żółtego sera na kanapce); mięso, wędliny - czyli produkty wysokobiałkowe (dwie porcje kurczaka, cielęciny, wołowiny czy wieprzowiny zapewnią organizmowi nie tylko wystarczającą ilość białka, ale także żelaza, cynku i magnezu); tłuszcz - dostarcza niezbędnych kwasów tłuszczowych.
Ale uwaga! Ważne jest, by nie przesadzać z takim produktami, jak na przykład chrupki, które zawierają dużo tłuszczu i niezbyt zdrowej soli, za to mało innych składników odżywczych
Z kanapką w tornistrze
Pierwsze śniadanie nie wystarczy uczniowi do obiadu. Po trzech, czterech godzinach dziecko zacznie być głodne i znów jego możliwości intelektualne i fizyczne spadną o kilkadziesiąt procent.
Najlepszym rozwiązaniem jest przygotowanie drugiego śniadania w domu. Wiemy wówczas, że nasze dziecko zje posiłek pełnowartościowy. Dawanie pieniędzy i mówienie "kup sobie coś w sklepiku" kończy się najczęściej tym, że pociecha skonsumuje baton, czekoladę, chrupki, a to - choć zaspokoi głód- nie dostarczy właściwych składników odżywczych.
Jeżeli dziecko buntuje się przeciwko kanapkom możemy je urozmaicić jogurtem, soczkiem owocowym, jabłkiem czy jakimkolwiek innym owocem.
"Echo Dnia", http://www.echodnia.eu, Beata Alukiewicz, "W brzuchu ucznia", 13.09.2007