Strona główna
»
Newsy
»
Za edukację sześciolatków zapłaci rząd?
Za edukację sześciolatków zapłaci rząd?
|
2008-06-10 |
Za edukację sześciolatków zapłaci rząd?
- Posłanie sześciolatków do szkół umożliwi samorządom
pozyskanie środków z subwencji oświatowej na edukację 6-latków i
zwiększenie puli środków na upowszechnianie edukacji przedszkolnej -
podkreśla Katarzyna Hall, minister edukacji narodowej.
Zakończył się właśnie cykl debat regionalnych w szesnastu
województwach, podczas których szefowa resortu edukacji przedstawiła
nauczycielom i samorządowcom założenia reformy programowej. Reforma ma
m.in. umożliwić posłanie sześciolatków do szkół. Jest zaplanowana na
kilka lat i będzie wchodziła do szkół stopniowo, rok po roku,
zaczynając od 2009/2010.
Obecnie sześciolatki mają obowiązek
nauki w "zerówkach" finansowanych z pieniędzy samorządów. - Chcemy,
żeby 6-latki uczyły się już za pieniądze z subwencji edukacyjnej,
byłoby to już zadanie szkoły podstawowej - tłumaczyła Hall podczas
debaty w Lublinie.
Samorządowcy domagają się szczegółów i
podania dokładnych kwot, jakie mają trafić na przeprowadzenie reformy,
a potem na edukację sześciolatka. Resort edukacji w sprawie
finansowania reformy na razie milczy, choć jak zapewniała nas
wiceminister edukacji Krystyna Szumilas jest całościowy plan finansowy
reformy.
- O konkretnych kwotach będziemy mogli rozmawiać z
samorządowcami dopiero, kiedy będzie gotowy projekt budżetu państwa -
podkreśla. - Musimy wziąć pod uwagę to, że część rodziców nie zdecyduje
się na posłanie sześciolatków do szkoły w pierwszym roku reformy -
tłumaczy Szumilas.
Po wakacjach wiceminister Szumilas także
planuje debaty w terenie, tym razem skierowane właśnie do
samorządowców. Ma z nimi rozmawiać m.in. o finansowaniu reformy, o tym,
w jaki sposób zorganizować opiekę nad sześciolatkiem, jak ma wyglądać
proces kształcenia i wyposażenie sal lekcyjnych.
Planowana
reforma systemu edukacji zakłada również prawo do korzystania z
bezpłatnej edukacji przedszkolnej dla 5-latków. Zdaniem Lecha Sprawki,
byłego kuratora oświaty w Lublinie, posła PiS, „należałoby podjąć
wysiłek organizacyjny, finansowy, wspomagający gminy wiejskie, żeby
jednak stworzyć warunki nie tylko do prawa, ale do obowiązkowego
wychowania przedszkolnego 5-latków".
Do połowy czerwca
ministerstwo edukacji przyjmuje jeszcze uwagi do projektu podstawy
programowej. Prace eksperci zakończą pod koniec czerwca. MEN
przygotowuje również projekt ustawy dot. objęcia obowiązkiem szkolnym
sześciolatków. Ostatecznie o obniżeniu wieku szkolnego zdecydują
parlamentarzyści.
/amk/
Źródło: Serwis Samorządowy PAP