Strona główna
»
Newsy
»
Zmiana warty na Wiejskiej
Zmiana warty na Wiejskiej
|
2007-11-05 |
Zmiana warty na Wiejskiej
Dziś pierwsze posiedzenie Sejmu i Senatu nowej kadencji. Parlamentarzyści złożą przysięgę, wybiorą marszałków, a rząd Jarosława Kaczyńskiego poda się do dymisji
Posłowie na pierwszych obradach Sejmu VI kadencji zbiorą się o godzinie 15. Senatorowie trzy godziny później. Zgodnie ze zwyczajem każde z posiedzeń otworzy marszałek - senior. Prezydent na to stanowisko wytypował: w Sejmie - Zbigniewa Religę z PiS, ministra zdrowia w rządzie Jarosława Kaczyńskiego; w Senacie - kontrowersyjnego senatora Ryszarda Bendera, także z PiS, któremu zarzuca się tzw. kłamstwo oświęcimskie. W przypadku tego ostatniego senatorowie PO nie wykluczają, że przeprowadzą bojkot i wyjdą z sali. Innym branym pod uwagę rozwiązaniem jest wydanie przez nich specjalnego oświadczenia.
Innych niespodzianek w trakcie obrad nie powinno być. Ich porządek przewiduje, że najpierw świeżo upieczeni parlamentarzyści (wczoraj dostali zaświadczenie z PKW o ich wyborze) złożą przysięgę, a następnie podejmą swoją pierwszą decyzję - w sprawie składu prezydium (marszałek i wicemarszałkowie). W Sejmie pewną kandydaturą na marszałka jest Bronisław Komorowski, jeden z liderów PO. Wicemarszałkami mają szansę zostać Stefan Niesiołowski z Platformy, Jarosław Kalinowski z PSL, Jerzy Szmajdziński z LiD oraz Zbigniew Ziobro z PiS. W Senacie marszałkiem zostanie Bogdan Borusewicz z PO, zaś jego zastępcą Zbigniew Romaszewski z PiS.
Prezydent w Sejmie pomilczy
Wbrew przyjętej tradycji głosu w Sejmie nie zabierze prezydent Lech Kaczyński. To ewenement, bo od 1991 roku po raz pierwszy posiedzenia nie zainauguruje głowa państwa. Jerzy Szmajdziński z LiD przypomina, że nawet Aleksander Kwaśniewski w 2005 roku, gdy wybory wygrał PiS, od razu złożył gratulacje prezesowi zwycięskiej partii Jarosławowi Kaczyńskiemu.
Do wczoraj ważyło się, czy prezydent w ogóle będzie obecny na posiedzeniu inaugurującym IV kadencję. Dopiero wieczorem Kancelaria Prezydenta wydała oświadczenie: Lech Kaczyński pojawi się w Sejmie. Już wcześniej zapewniono, że na pewno obecny będzie w Senacie, gdzie wygłosi przemówienie.
- Nie należy doszukiwać się tu podtekstu politycznego. W Sejmie będzie przemawiał premier - tak decyzję Lecha Kaczyńskiego tłumaczy Marcin Rosołowski z Kancelarii Prezydenta. Faktycznie, ustępujący premier Jarosław Kaczyński przemówi, ale tylko po to, aby ogłosić, że zgodnie z konstytucją podaje swój rząd do dymisji. - Proszę spojrzeć na to też z innej strony. To jest nawet ukłon w stronę Platformy ze strony prezydenta. W Senacie ma ona większość - zauważa Krzysztof Putra z PiS. Bronisław Komorowski z PO: - To jest swobodny wybór prezydenta i miał do tego prawo - mówi.
Jerzy Szmajdziński z LiD ironizuje: - Pan prezydent po prostu zaniemówił. To jest chyba wynik szoku powyborczego.
Kalendarium zmian
5 listopada - Jarosław Kaczyński podaje swój rząd do dymisji. Nadal będzie jednak pełnił funkcję premiera aż do czasu stworzenia nowego gabinetu z nowym szefem rządu na czele.
19 listopada - do tego dnia prezydent Lech Kaczyński musi desygnować kandydata na premiera. Zgodnie ze zwyczajem taką misję powierza się największemu klubowi w Sejmie. Bez wątpienia będzie to Donald Tusk, lider PO.
3 grudnia - do tego dnia kandydat na premiera będzie musiał przedstawić skład swojego rządu, a także wygłosić swoje exposé. W głosowaniu posłowie większością głosów zadecydują o wotum zaufania dla nowego szefa rządu. Jeśli je uzyska, rozpocznie nowe rządy.
Autor: Łukasz Antkiewicz
Źródło: Metro